Najnowsze wpisy


wrz 20 2002 ****
Komentarze: 2

W sumie... to jakaś jestem smętna... nie wiem czemu....

Może tak na mnie dziala weekend? Po prostu moja nadzieja jest zbyt ogormna?

Hmm.... tak to wszystko minęlo w sumie szybko...  ten koncert... i w jednej chwili....

heh... zakochalam sie...!!!!... w kims... o kim moglam poczatkowo marzyc...

ale to bylo rok temu... a dzisiaj??? dzisiaj jestem w dziwnym stanie...

odmiennym

nieprzecietnym

rok temu pocalowalam Przyjaciela... podziekowalam.... pamiętam...

a dzisiaj? wszystko jest szare... juz takie strasznie szare... heh... bylo minęlo...

dddd

*dddd* : :
wrz 14 2002 ***
Komentarze: 1

tak jakoś.. przypomnialam sobie o tym miejscu...

tutaj jest tak cicho i spokojnie... nikt mnie przecież tutaj nie zna :)

uśmiech.. tajemniczy, nieśmialy... lepiej już mi... czasami trzeba pochwalić się swoimi rozterkami...

bo mi smutno.. samotność.. heh.. dziwne..

kiedy moglam go osiagnac.. zrezygnowalam, a teraz.. lzy polaly sie po policzkach, smutne piosenki wydobywaly sie z glosnikow wiezy... siedzialam sobie sama.. calkiem sama... i wspominalam.. heh... telefon stal sie najstraszliwsza rzecza na tym podlym swiecie.. czemu??? bo to on.. tylko on.. mowi mi.. czy pamietasz o mnie czy nie... tylko on .. a on milczy..

nie myślisz o mnie?

heh.... wiem... no tak, ta jedna piosenka... zawsze uwaalam, ze dobrze oddaje moj charakter... kochalam ją.. kocham.. ale nikt o tym nie wie... kto teraz slucha takiej muzyki.... a ta piosenka... gdybys wiedzial... moze bys inaczej postapil?

A ta dziewczyna? Może ona nawet coś dobrego wniosla.... ocenie ją na końcu... wniosla zamęt.. ale czy zamęt może być dobry... moje serce inaczej już bije... hehe... aż dziwne...

tak mi smutno.. nudno.. zle... kumpela z facetem... deszcz wali w parapet... slysze jak samochody jeżdża.. kaluże rozpryskują sie...  taki ten świat prosty... czym ja się martwię?? Mam w koncu te "nascie" lat.. cale zycie przed soba...

 

"Nim coś powiesz zmilcz... Nim coś powiesz zważ... Bo mówiąc przegrałbyś... A milczeć możesz jak poeta....... Tyle zalet masz ..Tyle zalet masz.... I tyle pięknych wad.... Cudownych tyle wad .....A jednak ....Nie wierz mi...... nie ufaj mi ....   Bo z rąk ci się wywinę.... Nie jest tak.... że w kilka dni .... Zdobywa się dziewczynę...... Oprowadzisz mnie... Przeprowadzisz mnie.... Przez zaufania próg.... Gdzie już byś mógł mnie mieć.... za swą ....A ja umknę ci.... A ja wymknę się... I ty nie będziesz mógł ..... I ty nie będziesz mógł... Mnie pojąć... Nie wierz mi... nie ufaj mi..... Bo z rąk ci sie wywine..... Nie jest tak..... że w kilka dni ...Zdobywa się dziewczynę.... nie jest tak.... "

 

po prostu....

dddd

 

*dddd* : :
lip 17 2002 Bez tytułu
Komentarze: 1

 

 

SAMOTNOŚĆ

 

 

*dddd* : :
lip 11 2002 Bez tytułu
Komentarze: 1

Przyszedł smutek

Coż tu duzo pisać. Zawiodłam.. zawidołam siebie, rodziców i innych ludzi. Wiedziałam, że smutek przyjdzie. Zawze przychodzi, kiedy ON wraca. Wtedy przychodzi mój smutek. Powinnam się cieszyć. Marzenia się spełniły... moje marzenia się spełniły, ale nie na mnie. Moje marzenia ma ktoś inny. Kiedyś uważałam, że zasługuje na wszystko co najlepsze, należało mu się. Tyle cierpiał, tak długo walczył z samym sobą. Podobno wygrał bitwe... wojne... zdobył to czego chciał, spełnił MOJE marzenia..... :(( nie mogę marzyć. Najpiekniejsze amrzenia realizuje mój przyjaciel, a to tak boli. 

 

BOLI  MNIE  SZCZĘŚCIE  INNYCH??? jestem chora ... gdzie ta moja delikatność??

"zawsze byłaś wyrozumiała"

"zawsze byłaś odpowiedzialna"

"zawsze chciałaś być doskonała"... moja mama ma racje....

Ja posiadam w sobie mnóstwo zła.... zero delikatności, wrażliwości, odpowiedzialności.... hmm... mogę tak powiedzieć

JESTEM NIEUDACZNIKIEM

bo skoro ktoś ma moje marzenia, bo skoro ja co mam w garsci zawsze wypuszcze,  bo skoro mi rzadko kiedy coś się udaje.....

ZAWIODŁAM..... mamę... 21 rocznica ślubu.... jej i taty.... zapomniałam. Nigdy nie pamiętam. Nic nie kupiłam. Chciałam to jakoś inaczej uczcić.... nie pozwoliła mi - oglądała TV. Wyrodna ze mnie córka. Nigdy nie pamiętam. Rok temu obchodzili 20.... ja byłam wtedy  chora.... cierpiałam, też nie pamiętałam, choć datę w kalendarzu miałam czerwonym kolorem.

wyrodna ze mnie córka

 

SAMOTNA

 

tak... jestem skazana na samotność. Nie umiem pokochać, nie jestem kochana. Ludzie króko ze mną wytrzymują. Ci którzy są ze mną dłużej, zbyt długo - nudzą mi się. Mam chęć zdobywania, nudzę się szybko sie nudzę

 

OTO CAŁA JA

 

dddd

 

P.S to tylko wpis....

 

 

*dddd* : :
lip 08 2002 Bez tytułu
Komentarze: 2

Nie mam doła

 

A miałam tu tylko pisać wtedy, kiedy będę go mieć... zaskakujące, nie mam doła, jestem szczęśliwa i jest we mnie dużo nadziei na lepsze jutro. Nie nudzę się, choć wakacje jak na razie spędzam w swoim mieście. Zobaczymy co będzie potem...

 

dddd

*dddd* : :